Wentyl Blog - Opinie, fakty, kulisy z rynku rozwoju osobistego
Archiwum opinii i faktów o: Mateusz Grzesiak, Artur Król, Kamil Cebulski, Michał Wawrzyniak.

Ale odjazd ! Na konferencjach Kamila Cebulskiego jest zrzuta do puszek na obiad dla prelegentów, ponoć ludzi sukcesu.

By Wentyl on 2014/05/01

Ogólnie są to konferencję , że Cebulski zaprasza jakiś gości którzy nic nie osiągnęli. Albo osiągnęli malutką firemkę. I ci przekazują ludziom niby jakąś cenną wiedzę jak zostać milionerem. Ludzie z listy “wykładowcy Asbiro”. Może tam jest zaledwie kilku który prowadzili jakiś poważny biznes.Reszta to ludzie z malutkich firemek.. TO znaczy na tych konferencjach nie ma żadnego milionera 🙂 Cebulski znowu wprowadza w błąd.
Trzeba powiedzieć to wprost: Teraz to tylko dziki spęd  na  reklamę super uczelni ASBIRO Cebulskiego
Małgorzata  opisuje to wydarzenie:
“Wrazenia moje, mojego meza oraz wielu osob z ktorymi rozmawialismy w trakcie przerw sa zgola inne. Przede wszystkim profesjonalizm osob prowadzacych spotkania poznaje sie po tym, ze zaczynaja punktualnie czyli szanuja tych ktorzy przybyli na czas a nie czekaja na spoznialskich. Niewyobrazalne dla nas jest gwizdanie na sluchaczy aby powrocili z przerwy na sale …tak jak to robil Kamil.
Lukasz mowil o ciekawych rzeczach, natomiast inaczej wyobrazalismy sobie osobe – specjaliste od mowy ciala… a tu … ciezki, posuwisty krok i zwisajacy brzuch…poza tym papierosy… a specjalista od podswiadomosci chyba powinien sobie latwo poradzic z nalogiem..? Mirek, ktory mial udawac milionera..? Etatowiec…? nawet studenci mieli zastrzezenia….
WIELKA, WIELKA PORAZKA…. nalezy tylko wyciagnac z tego wnioski…
Kamil chcial pokazac ludziom jak mysla milionerzy… ..a zaczal mowic, ze w podrozy trzeba jesc kanapki i pic herbate z termosu…..!!!!
Ludzie, czy tak mysla milionerzy…..??????
A juz DOPELNIENIEM wszystkiego byla zbiorka do puszki na obiad dla prelegentow…!!!!!! Czy milionera , ktory robi pompe i chce ponad 100 ludziom pokazac jak mysla milionerzy mozna jakos wytlumaczyc z tego…??? TO WYGLADA NA ZEBRACTWO a nie na myslenie jak Milioner..!!!! Ludzie…. co wam sie tam podobalo..??????????
Najlepszym mowca u ktorego widac bylo SPOJNOSC byl Tomek Kozlowski….!”
 
malgo
źródło: http://web.archive.org/web/20070703102536/http://blog.mpeducation.pl/?p=23
 
Maciej Budzich o konferencji:
 

“Na MJM nie nauczysz się konkretów, jak skutecznie prowadzić firmę, jak istotna jest marka i budowanie jej w świadomości swoich potencjalnych odbiorców. Strategia marki, nawet małej, jednoosobowej firmy, to według mnie jeden z najistotniejszych w tej chwili czynników sukcesu firmy – zwłaszcza, jeśli myślimy o swojej firmie długofalowo. Słowo „marka” nie pojawiło się w tym kontekście ani razu (za to wszyscy uczestnicy dostali magazyn „businessman.pl” – duży plus, szkoda tylko, że numer kwietniowy – minus).

Na konferencji nie padło nic, co wiąże się z pojęciami marketing, reklama, a wydaje mi się, że właściciele i startujący ze swoimi „byznesami” mają w tej kwestii najwięcej do nauki i nadrobienia. Zwłaszcza że współczesne media, przede wszystkim internet, daje teraz ogromne możliwości i aby skutecznie się reklamować i budować markę nie jest niezbędna góra pieniędzy wysoka jak Pałac Kultury i Nauki. Mając łeb na karku i znając możliwości, jakie daje dziś internet, można naprawdę wiele zdziałać. Ukierunkowania wiedzy i poszukiwań w tę stronę, najbardziej mi na MJM brakowało.

A co to za działalność gospodarcza, w której nie trzeba myśleć o strategii marki, o marketingu czy sposobach dotarcia do konsumenta? Hmm, są takie branże, w których firma matka rozwiązuje te problemy – to przede wszystkim działalność związana z Multi Level Marketingiem, ale do wątku MLM jeszcze powrócę w tym wpisie…

Z moich obserwacji i kilku rozmów z uczestnikami wynikało, że wiele osób prowadzi niewielkie biznesy, oparte na stronach internetowych (kontakty, sprzedaż produktu, promocja). Tym bardziej brakowało mi tematów związanych bezpośrednio z internetem. Już nie mówię tutaj o rzucaniu hasłami „web-dwa-zero-i-trzy-zero”, ale wykorzystaniu elementów społecznościowych, blogów itp. Odniosłem wrażenie, że wiele osób, opierając swój biznes na „stronie wizytówce” czyli „o nas + oferta + kontakt” wyszło z tej konferencji z przekonaniem, że to dobra droga – szkoda. Była okazja wybić takie myślenie z głowy.”

“Ostatni wykład prowadził Kami Cebulski. Kamil i tak ma u mnie minusy za niektóre rzeczy, które wygaduje na swoich wykładach: „nie róbcie badań marketingowych…” ale to temat może na inny wpis. Na MJM była właściwie powtórka z rozrywki (kto oglądał nagrania z ALP, ten wie o co chodzi). Ja przyznam szczerze, nie rozumiem celu takiego wykładu.

Przypomina mi to kiepską komedię, gdzie główny wątek jest właściwie nieistotny, natomiast nawtykano do scenariusza mnóstwo luźnych lub w ogóle nie powiązanych ze sobą gagów. Ja za takimi filmami i prezentacjami specjalnie nie przepadam i męczę się na nich.

Było więc o: Dawidzie o Goliacie, znakach drogowych, urzędzie pracy w Łodzi i L4, o przedszkolu jako opiece nad dziećmi, ubezpieczeniach, stażystce w urzędzie skarbowym i nauce czytania „dwa razy szybciej w dwie minuty”, rozwoju zawodowym, kursie małej księgowości i magazynowaniu wdzięczności. O wieczystym użytkowaniu, negocjowaniu cen, o tym że pomysł nie jest ważny, o błękitnym i czerwonym oceanie, o działaniu elektrowni węglowych i darmowych noclegach. W końcu o nowym projekcie Kamila Cebulskiego Milionadzie (o ile dobrze zapamiętałem) – w skrócie, dajemy milion albo dwa (mam nadzieję, że nie w ebookach) najzdolniejszym młodym – po szczegóły odsyłam bezpośrednio do Kamila Cebulskiego.

Po całej konferencji spora część uczestników spotkała się w pobliskiej knajpie (wybór lokalu z karaoke nie był dobry pomysłem, ale podejrzewam, że organizatorzy po prostu tego nie przewidzieli). Karaoke trochę utrudniało dyskusję, za to można było swobodnie wymienić się wizytówkami… do wątku MLM… hmm, w sumie teraz jest dobra okazja, aby poruszyć wątek MLM.

Tak, zdecydowanie uważam, że tego typu konferencja i tematyka jest najbardziej przydatna dla ludzi zajmujących się MLM czy wszelkiego rodzaju sprzedażą bezpośrednią (finanse, ubezpieczenia). Wcześniej podałem powody związane z marketingiem i strategią marki, częsta wymiana wizytówek i po prostu nawiązywanie kontaktów z mnóstwem ludzi powodują, że MLM-owcy (mam nadzieję, że nikt się nie obrazi za ten zwrot) najwięcej z tej konferencji wyniosą (wizytówek również). Z liczby około 15 osób, z którymi przez chwilę rozmawiałem na MJM i z częścią z nich wymieniłem się wizytówkami, cztery osoby reprezentowały biznes typu MLM.

Urażonych moim częstym nawiązywaniem i ocenianiem tej konferencji w kontekście do Multi Level Marketingu, mogę zapewnić, że w swoim życiu bywałem na różnych szkoleniach, również tych związanych z MLM. To jest zupełnie inna wiedza, niż ta przekazywana na szkoleniach związanych z marketingiem, marką czy własną firmą. Dlatego uważam, że MJM bliżej jest do MLM. Na Myśleć Jak Milionerzy nie było oczywiście (i całe szczęście) zachwytów nad cudownymi produktami.”

źródło: http://www.blog.mediafun.pl/pomyslalem-ze-sobie-pomysle-jak-milioner/

Minął rok. Co dalej z konferencją? Nic. Było gorzej.

“Polecam przeczytać najpierw recenzję sprzed roku, ponieważ właściwie mógłbym zrobić copy+paste (nawet złapałem się na tym, że podczas planowania tego wpisu używałem dokładnie tych samych stwierdzeń – oprócz tego, że w tym roku było jeszcze gorzej… niestety.

(…)

I na końcu prezentacja Kamila Cebulskiego… niestety również w tym roku nie mogłem dojść o czym jest ta prezentacja, po co i dla kogo? Kogo obchodzą opowieści Kamila o tym jak drukował nadruki na płyty dla Helionu? Naprawdę byłem pozytywnie nastawiony i próbowałem znaleźć w całym wykładzie jakieś dobre rady, czy wskazówki… nie udało mi się.

Mam nadzieję, że konferencje w innych miastach będą ciekawsze, bo jeśli jesteś młodym przedsiębiorcą, założyłeś lub masz zamiast założyć firmę, serwis internetowy, nie masz kasy na ogólnopolską kampanię reklamową – tego jak wykorzystać swój potencjał oraz możliwości jakie dają dzisiejsze media – na Myśleć Jak Milionerzy tego się nie nauczysz. Pozostaniesz dalej w myśleniu o działalności gospodarczej w kategorii „zrób stronkę” (strona główna-oferta-o nas-kontakt), ewentualnie ulotek i wysyłaniu zaproszeń na goldenline. Może zapiszesz się do jakiegoś programu partnerskiego, będziesz sprzedawał e-booki, przystąpisz do jakiegoś biznesu typu MLM lub „złowi” Ciebie sprzedawca ubezpieczeń. Ja zupełnie czegoś innego oczekuje od konferencji, które mają mi pomóc w rozwoju mojego biznesu”

źródło: http://www.blog.mediafun.pl/konferencja-myslec-jak-milionerzy-%E2%80%93-drugi-raz/

Share this post:

Posted in Kamil Cebulski | Tagged Asbiro, fikcja, Kamil Cebulski, kpina, Myśleć jak Milionerzy, opinie, oszust, rozczarowanie

« Previous Next »

Szukaj

Tags

Adrian Kołodziej Artur Król Asbiro coach coaching e-biznes facebook fanpage fikcja google grmg idelany związek Kamil Cebulski kpina kłamstwo manipulacja Mateusz Grzesiak Mateusz Grzesiak mechanizmy Mentalway mg Michał Wawrzyniak misjonarz misjonarzmg Myśleć jak Milionerzy NAC 2013 NLP NLPPolska opinie oszust praktyk nlp prawda przekonania przepłacanie psycholog pycha rozczarowanie rozwój rozwój osobisty schematy szkolenia szkolenie terapia testymoniale trener

Recent Comments

  • Wentyl on Mateusz Grzesiak i Ryszard Kalisz nauczą Cię jak Tworzyć najlepszą wersję siebie!
  • Wentyl on Mateusz Grzesiak i Ryszard Kalisz nauczą Cię jak Tworzyć najlepszą wersję siebie!
  • Wentyl on Mateusz Grzesiak i Ryszard Kalisz nauczą Cię jak Tworzyć najlepszą wersję siebie!
  • Wentyl on Co słychać u Mateusza?
  • Wentyl on Co słychać u Mateusza?

Meta

  • Register
  • Log in
  • Entries feed
  • Comments feed
  • WordPress.org

Copyright © 2025 Wentyl Blog - Opinie, fakty, kulisy z rynku rozwoju osobistego.

Powered by WordPress, Hybrid, and Structure.